The Howl of Blackmane

Po co czekać na premierę gry skoro już można zapowiedzieć pierwszą serię dodatków?

No i FFG zapowiedziało: cykl liderów- pierwszą serię War Pack'ów, które wystartują jeszcze w tym roku, wkrótce po premierze zestawu podstawowego i dostarczą nam po jednym liderze dla każdej z siedmiu obecnie będących w grze frakcji. Każdy z tych zestawów będzie zawierał 60 kart- lidera wraz ze składem i 17 wzorów kart po 3 kopie, podzielonych na wszystkie frakcje (Jeśli FFG zgodnie ze swoją tradycją będzie robić 6 paczek w cyklu, oznacza to, że jedna z nich zawierać będzie dwóch liderów i 14 wzorów kart).
Pierwszy zestaw bitewny nazywać się będzie The Howl of Blackmane (po polskiemu to będzie pewnie 'Skowyt Blackmane'a') i oto Lider, którego w nim znajdziemy:

Nowy Lider Kosmicznych Marines posiada umiejętność pozwalającą mu na zadanie 2 obrażeń dowolnej jednostce na planecie, na którą zostanie przydzielony, jeśli na tej planecie przydzielony został też Lider przeciwnika. Umiejętność nie tak uniwersalna jak jego starszego kolegi- Sicariusa i preferująca zupełnie inny styl gry. Z jednej strony fajnie, bo mamy dwóch zupełnie różnych Liderów i tym samym zupełnie inne możliwości budowy talii, z drugiej zaś szkoda, że Ragnar będzie skazany na jeden rodzaj decku- oparty o polowanie na przeciwnego lidera. Na początku życia gry nie będzie to tak odczuwalne, jednak z czasem obawiam się stagnacji.

Wadą taktyki opartej o polowanie jest też to, że Ragnar będzie starał się o 'fizyczny' kontakt z liderem przeciwnika i tym samym pewnie ze sporą ilością innych jednostek, co jest dość mocno ryzykowne.

Jednostka ze składu lidera- tania, z klasycznie jednym młotkiem. Jej umiejętność pozwala na przesunięcie się na planetę, na którą przydzielony został Ragnar. Jeśli wszystkie te jednostki będą w grze, pozwoli to na dość zaskakującą zmianę sił na planetach. Niestety/ stety tuż przed zmaganiami dowodzenia, więc z jednej strony dość mocno wesprzemy dzięki takiemu zagraniu jedną planetę, z drugiej zaś pozostałe tym samym osłabimy.

Co do zaś motywu polowania na Lidera, to jeśli ten zobaczy tak zmasowany atak na planetę, na której się znajduje, to spierniczy w popłochu, więc nie mam pewności co do skuteczności tej taktyki.

Słabsza wersja Foresight Eldarów pozwalająca przydzielić Ragnara na przyległą planetę do planety, na którą został właśnie przydzielony. Bardzo fajna karta, która z pewnością ułatwi nasze polowanko.

Już widzę tę zabawę w kotka i myszkę między Ragnarem, a Starbane'm  :D W zależności od tego, który z graczy będzie miał inicjatywę, rożnie to może wyglądać. Według mnie lider Eldarów może uniknąć obrażeń od Blackmane'a, jeśli ma inicjatywę i jako reakcję na przydzielenie do planety zagra kartę Foresight zwiewając z zasięgu Kosmicznego Wilka. Ten zaś, jako że przydzielony został na planetę z innym Liderem, będzie mógł zadać swoje 2 obrażenia, jednak nie Starbane'owi, którego na tej planecie już nie będzie.

Świetny dodatek pod ten styl gry. Dodaje + 2 do ataku i wytrzymałości. Co prawda Tau i Chaos mają prawie identyczny, jednak tylko ten można przydzielić Liderowi, czyniąc z niego największego koksa w całym sektorze. Co prawda każdy Kosmiczny Wilk może mieć przydzielony ten dodatek, jednak tylko dłonie Ragnara uważam za w pełni godne dzierżenia Frostfang'a.

Karta spoza zestawu Ragnara (znajdziemy ją dopiero w drugim zestawie bitewnym), jednak bardzo dobrze pasująca do taktyki polowań na przeciwnego lidera. Posiada wymuszone przerwanie nakazujące zadać jedno obrażenie KAŻDEJ jednostce nie- Kosmicznych Wilków, która chce się wycofać z planety. Drogo i strasznie mało młotków. Obawiam się też, że będzie stanowić raczej straszak na przeciwnego lidera, zamiast skuteczną pułapkę. Zobaczymy.

Jedno zaś jest pewne. Współczuję temu kto mając w talii tę kartę będzie chciał użyć jej w mirrorze przeciw drugiemu Ragnarowi :P

Jeśli zaś chodzi o karty z zestawu podstawowego, które mogłyby wspomóc Kosmiczne Wilki w ich polowaniu, to polecić mógłbym chyba Ratling Deadye i Catachan Outpost od Astra Militarum. W końcu uderzać trzeba będzie szybko i mocno :) Jeśli zaś liczymy na to, że przeciwnik będzie na tyle naiwny, aby zaatakować swoim Liderem zamiast się wycofać, póki imperator mu sprzyja, przyda nam się z pewnością każda karta od Kosmicznych Marines wprowadzająca jednostki w fazie walki, np. poprzez słowo klucz zasadzka.

Tyle jeśli chodzi o ujawnione karty wspierające Blackmane'a i jego taktykę polowań na lidera przeciwnika. Póki co nie jestem przekonany i póki mi nim nikt nie skopie tyłka, raczej nie zmienię zdania. Wiem, że mogę się zdziwić, ale ta taktyka ma raczej za dużo elementu losowego i potencjalnych kontr, aby okazała się uniwersalnie skuteczna.

Borwol